Na kierowców czekają dość duże i nie do końca przyjemne zmiany. Od 17 czerwca, ubezpieczyciele dostaną dostęp do baz danych o mandatach i punktach karnych swoich klientów, co wpłynie bezpośrednio na składkę OC. 

Od najbliższego piątku zmienią się zasady wyliczania cen za składki OC. Ubezpieczyciele będą pobierać dane, które mają pozwolić na większą dokładność w szacowaniu ryzyka związanego z zawarcie policy. Informacja na temat mandatów i punktów karnych kierowcy mają być jednym z czynników uwzględnianym przy wyliczaniu stawki. 

Prezes zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń (PIU) Jan Grzegorz Prądzyński, informuje, że dane do których dostaną dostęp ubezpieczyciele pozwoli na lepsze dopasowanie składki do ryzyka spowodowania wypadku przez kierowcę. Na przykład jeśli ktoś przejeżdża przez skrzyżowanie na czerwonym świetle, to chociaż nie miał wypadku, wiadomo że jest kierowcą niebezpiecznym. Podobnie, jeśli kogoś złapano kilka razy na przekroczeniu prędkości 

Dzięki dostępowi do danych o mandatach i karach, niektórzy kierowcy zapłacą za ubezpieczenie mniej lub więcej. Jeśli kierowca nie powoduje zagrożenia na drodze powinien płacić mniej. 

Nie stanie się to jednak z dnia na dzień. Jak informuje biuro prasowe PZU prowadzone są analizy rozwiązań wynikających z zapisów ustawy Prawo o ruchu drogowym. Okaże się czy ten system będzie działać i czy jest bardziej sprawiedliwy oraz bezpieczny dla wszystkich uczestników ruchu.