W Murzynowie Leśnym trwa budowa nowej świątyni. W ostatnią niedzielę, po uroczystej mszy, wmurowano w ścianę powstającego budynku pamiątkowy kamień z Niepokalanowa.
Parafia pw. Wszystkich Świętych w Nietrzanowie obejmuje swym zasięgiem m.in. Murzynowo Leśne. Miejscowość ta oddalona jest prawie 10 km od kościoła w Nietrzanowie, co spowodowało, że już 60 lat temu czynione były starania, aby msze św. odprawiać także w Murzynowie.
W końcu się udało dzięki darowiźnie Kazimiery Menes, która przekazała swój dom pod kaplicę. W późniejszych latach dobudowany został także Dom Katechetyczny. Z czasem budynek kaplicy okazał się za mały, aby pomieścić wszystkich wiernych, a jego stan wskazywał na konieczność przeprowadzenia generalnego remontu, który byłby nieopłacalny.
Starania o budowę nowej kaplicy wszczęto ponad 10 lat temu, w 2010 roku. Rozpoczął je, zmarły w 2020 roku, ówczesny proboszcz parafii w Nietrzanowie, ks. Marian Derkaczewski. Obecny proboszcz, ks. Waldemar Jaśkowiak nie zraził się niepowodzeniami swojego poprzednika w dążeniu do celu. Efektem tego pod koniec 2019 roku parafia otrzymała zgodę Rady ds. Ekumenicznych Archidiecezji Poznańskiej na podjęcie prac związanych z budową nowej kaplicy, a Powiatowy Inspektorat Budowlany w Środzie zatwierdził jej projekt. Pierwsze prace rozpoczęto wiosną 2020 roku. W ubiegłym roku zalane zostały fundamenty i rozpoczęto prace przy wznoszeniu murów.
Uroczysta niedziela
W niedzielę 14 sierpnia, w kaplicy w Murzynowie Leśnym odprawiona została msza św. odpustowa ku czci św. Maksymiliana Marii Kolbe pod przewodnictwem ks. biskupa Grzegorza Balcerka, po której nastąpiło przejście na plac budowy i wmurowanie kamienia z Niepokalanowa w ścianę powstającego budynku świątyni. Znalazła tam się także pamiątkowa tuba dla potomnych, żeby wiedzieli, jak wyglądała stara kaplica i jak przedstawia się wizualizacja nowej.